Falafele – wegetarianom raczej nie trzeba ich przedstawiać (to dobre źródło białka), ale nawet jeśli nie stronisz od mięsa, polubisz te kotleciki z ciecierzycy. To jeden z klasyków kuchni Bliskiego Wschodu, który zdobywa także serca i podniebienia Polaków. Warzywne kotleciki brzmią zdrowo, ale w tradycyjnej wersji są smażone w dużej ilości tłuszczu. My jednak trochę je odchudzimy – pieczone falafele smakują pysznie, a są mniej tłuste.
Składniki:
15 SZTUK | 1 SZTUKA: 48 kcal
- 1 puszka ciecierzycy (400 g)
- 0,5 posiekanej cebuli
- 2 ząbki czosnku
- garść drobno posiekanej kolendry (lub natki pietruszki)
- szczypta pieprzu cayenne
- 1 płaska łyżeczka kminu rzymskiego
- 2 łyżki oliwy
- 0,25 łyżeczki cynamonu
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Ciecierzycę odsączyć i przepłukać. Wszystkie składniki (oprócz oliwy) bardzo dokładnie zmielić w blenderze na konsystencję puree. (A jeśli masz maszynkę do mielenia, ciecierzycę najlepiej przepuścić właśnie przez nią). Jeśli masa będzie zbyt sypka, dolać trochę wody – powinna dać się łatwo formować. Przykryć ją folią i przełożyć do lodówki na 30-40 minut.
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Z masy formować małe kotleciki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Każdy falafel posmarować delikatnie oliwą, z obu stron.
- Piec ok 7-10 minut, aż falafele będą rumiane (w połowie pieczenia kotlecik przewrócić na drugą stronę).
- Podawać z warzywami, tahini i tortillą.