Po usłyszeniu porannego budzika jeszcze pięć razy włączasz drzemkę… Mimo wypitej kawy nadal marzysz tylko o powrocie do łóżka. Już o 16:00 ogarnia Cię popołudniowa „śpiączka”, a wieczorem zasypiasz na kanapie, po obejrzeniu 10 minut serialu… Znasz to? Aby odwrócić tę sytuację, czasem wystarczą zmiany w diecie.
Wśród najczęstszych powodów długotrwałego zmęczenia znajdują się: choroby, stres i właśnie złe nawyki żywieniowe. Jeśli te dwa pierwsze Cię nie dotyczą, sprawdź, czy może masz na sumieniu któreś z dietetycznych grzeszków.
1. Zbyt dużo prostych węglowodanów w diecie
Na pierwsze i drugie śniadanie kanapki na białym pieczywie, w międzyczasie jakaś drożdżówka, na obiad makaron, ryż, pizza albo frytki, a to wszystko popijane colą – oto przepis na nieustanne zmęczenie.
Węglowodany (inaczej cukry) to paliwo dla naszych mózgów. Jednak te proste są szybko trawione i do krwioobiegu natychmiast uwalniana jest glukoza. Po skoku poziomu cukru we krwi bardzo szybko następuje jego spadek, który objawia się tak zwanym „zjazdem”, czyli sennością.
Węglowodany proste znajdują się głównie w żywności przetworzonej, m.in. białym pieczywie, makaronie pszennym i napojach słodzonych.
Więcej na ten temat znajdziesz tu: Węglowodany: dobre czy szkodliwe?
2. Za długie przerwy między posiłkami lub brak śniadania
Jeśli rano zjesz śniadanie, a Twoim kolejnym posiłkiem jest dopiero obiad o 16:00, to musisz liczyć się z obniżeniem poziomu cukru we krwi i sennością oraz spadkiem koncentracji.
Zmęczenie fundujesz sobie także, gdy pomijasz śniadania. Bez niego w okolicach południa będziesz już marzyć jedynie o rzuceniu się na wygodną kanapę, co związane jest z dużym spadkiem glukozy we krwi. Do tego bez śniadania dochodzi jeszcze słabsza koncentracja i zły nastrój. Czyli: przepis na kiepski dzień.
3. Niedokrwistość
Niedokrwistość, a więc obniżona zdolność organizmu do zaopatrywania tkanek w tlen, może być efektem m.in. nieodpowiedniego żywienia, a więc braku wystarczającej ilości produktów bogatych w żelazo.
To przypadłość częsta m.in. u osób, które rezygnują z jedzenia mięsa, a jednocześnie nie przestrzegają zbilansowanej diety roślinnej.
4. Zbyt restrykcyjna dieta
Restrykcyjna dieta, polegająca na spożywaniu ok. 800-1000 kcal dziennie, to popularny sposób na odchudzanie przed wakacjami, ślubami i innymi ważnymi wydarzeniami, gdy chcemy sobie zagwarantować efekt WOW. To jednocześnie bardzo zły pomysł na redukcję masy ciała.
Tracisz wodę, często także masę mięśniową, w dodatku zaczynasz źle się czuć, ponieważ nie dostarczasz sobie wystarczającej ilości składników odżywczych.
Po kilku dniach zazwyczaj pojawia się zmęczenie, rozkojarzenie, bóle głowy i spadek koncentracji.
5. Picie alkoholu wieczorem
Nie ma to jak wieczorny relaks z lampką wina lub szklanką zimnego piwa, prawda? To niestety krótkowzroczny sposób na odprężenie.
Alkohol pogłębia zmęczenia, a rano obudzisz się bardziej zmęczony niż gdybyś go nie wypił.
6. Odwodnienie
Jedną z oznak picia niewystarczającego nawodnienia organizmu jest właśnie zmęczenie i spadek koncentracji. Jeśli więc picie wody to ostatnie, o czym myślisz, a jedynymi napojami, jakie sączysz w ciągu dnia, są herbata i kawa, to może być przyczyna Twojego kiepskiego samopoczucia.
DIETA NA ZMĘCZENIE:
1. Jedz produkty zawierające żelazo
Ich źródłem są m.in.: mięso, podroby, fasola, soczewica, ciemnozielone warzywa liściaste, nasiona słonecznika, orzechy i zarodki pszenne.
2. Włącz do diety produkty zawierające witaminę B12
Witamina B12 jest potrzebna do prawidłowego działania układu nerwowego i tworzenia czerwonych ciałek krwi. Znajdziesz ją m.in. w mięsie, jajkach i nabiale.
3. Pamiętaj o cynku i magnezie
Cynk pełni ważną rolę w przemianach energetycznych w organizmie. Jedz więc otręby pszenne, pomidory, warzywa kapustne i strączkowe.
Równie ważny jest odpowiedni poziom magnezu, który wspiera prawidłowe działanie układu nerwowego. Znajdziesz go np. w: warzywach strączkowych, kakao, gorzkiej czekoladzie, białej fasoli, kaszy gryczanej, wołowinie, wieprzowinie i bananach.
4. Jedz 5 posiłków dziennie
Spożywaj posiłki o stałych porach, co 3-4 godziny. Między głównymi posiłkami jedz przekąski w postaci świeżych owoców, sałatek i orzechów.
5. Węglowodany proste zamień na złożone
Codziennie jedz węglowodany złożone, a więc produkty pełnoziarniste, dziki ryż, makarony pełnoziarniste oraz warzywa korzeniowe i liściaste.
6. Jedz banany
Badania pokazują, że zjedzenie banana działa jak wypicie napoju dla sportowców, czyli gwarantuje zastrzyk energii. Jeden banan to optymalna ilość węglowodanów i witamin, a do tego potas i białko.
7. Pij wodę
Tak, wiemy, że wiele osób nie wyobraża sobie wypijania 8 szklanek wody dziennie. Ale uwierz nam, że w rzeczywistości to nic trudnego, a gdy już wejdzie Ci to w krew, nie będziesz sobie wyobrażał dnia bez butelki wody.
Zajrzyj do tego artykułu po sposoby na wyrobienie tego zdrowego nawyku: LINK
8. Prowadź dziennik
Obserwuj swój organizm i przez kilkanaście dni dokładnie zapisuj, co i kiedy jadłeś oraz jak się czułeś. Dzięki temu możesz odkryć sytuacje oraz produkty, które powodują u Ciebie spadek nastroju.
Przypnij na Pintereście i zachowaj na później: