Chcąc przejść na dietę najczęściej wybieramy tę, na której koleżanka straciła kilka kilogramów i wygląda świetnie. Ale tak samo, jak sukienka, w której znajoma wygląda zabójczo, nie musi idealnie leżeć na Tobie, tak samo jej dieta niekoniecznie będzie dla Ciebie odpowiednia. Zanim więc ściągniesz „gotowiec” z jadłospisem z Internetu lub przejdziesz na którąś z modnych diet eliminacyjnych, przemyśl kilka kwestii.
Generalnie, osiągnięcie dobrych efektów każdej diety opiera się na trzech zasadach:
- regularność
- systematyczność
- ruch.
Prawidłowa, a przede wszystkim zdrowa, dieta powinna bazować na piramidzie żywienia. Produkty usytuowanych w jej dolnej części powinny stanowić większą część naszych posiłków. Wyższe piętra świadczą o tym, że należy jeść ich mniej i rzadziej. Są to jednak tylko ogólne wytyczne, które określają, jak wygląda zbilansowana dieta. Niestety dotyczą one wyłącznie osób zdrowych i nie uwzględniają indywidualnych potrzeb żywieniowych. Nie mogą być więc traktowane jako uniwersalny klucz do zdrowia i szczupłej sylwetki.
Nie wierz ślepo celebrytom
Stara zasada mówi, że najlepsza dieta odchudzająca jest dla wszystkich taka sama: jedz mniej. To jednak nieprawda. Samo zmniejszenie ilości przyjmowanych kalorii nie wystarczy. Kaloria kalorii nierówna, a dodatkowo musimy wziąć pod uwagę odpowiedni dobór ilości węglowodanów, tłuszczów i białka. Inaczej efekt jo-jo gwarantowany.
Uważaj także zanim dołączysz do ogromnego grona eksperymentujących z dietami eliminacyjnymi. W Internecie możemy znaleźć ich mnóstwo: ketogeniczna, białkowa, paleo, dieta dr. Dąbrowskiej – według ich założeń wystarczy odstawić określone grupy produktów i mamy figurę jak marzenie. Wszystkie polecane są przez celebrytki, które podobno je stosują. I która z nas nie chciałaby mieć ciała jak Gwyneth Paltrow czy Halle Berry? Jednak te diety również nie uwzględniają indywidualnych czynników (a w odróżnieniu od celebrytek większość z nas nie znajduje się pod stałą opieką dietetyka, trenera personalnego, lekarza i szefa kuchni, którzy pomogą nam bosko wyglądać).
Dieta „skrojona na miarę”
Zanim w pierwszym odruchu zdecydujesz się na najprostszy pomysł na odchudzanie, czyli ściągnięcie gotowej diety z Internetu, pamiętaj, że dieta uniwersalna po prostu NIE ISTNIEJE. Różne są bowiem oczekiwania końcowe poszczególnych osób, a także na różnym poziomie jest ich stan zdrowia oraz tryb życia.
Każdy z nas jest unikalny. Inaczej wyglądamy, mamy różne DNA, upodobania smakowe, tryby życia itp. Coraz więcej osób boryka się też z nietolerancjami i alergiami pokarmowymi, problemami z nadciśnieniem, cukrzycą itp. Dlatego nie możemy zakładać, że to co, sprawdza się u kogoś z naszych znajomych, będzie tak samo dobrze działać w naszym przypadku.
Innego programu żywieniowego będzie potrzebowała osoba otyła nie uprawiająca sportu, a innego młody sportowiec, który przytył 5 kg z powodu ograniczeń ruchowych podczas kontuzji kolana. Zupełnie inne zapotrzebowanie na energię i makroskładniki mogą mieć nawet dwie osoby o podobnym wzroście i podobnej wadze – mogą inaczej reagować na takie same produkty.
Dlatego tak ważne jest, aby przejście na dietę rozpocząć od wizyty u dietetyka, który dostosuje ją do potrzeb pacjenta. Specjalista zaznajomi się z jego stylem życia, upodobaniami kulinarnymi, potrzebami, a także możliwościami, a następnie udzieli pomocy w osiągnięciu celu. Może się okazać, że ze względu na harmonogram dnia pacjenta, nie będzie się u niego sprawdzać nawet ogólna zasada 5 posiłków dziennie albo z uwagi na jakieś schorzenie nie powinien on jeść pewnej grupy produktów, które teoretycznie są bardzo zdrowe.
Są na to jakieś dane?
Zespół badaczy z Uniwersytetu w Newcastle zorganizował badanie z udziałem ponad 1600 dorosłych z siedmiu krajów europejskich, w którym każdy z uczestników przez 6 miesięcy stosował albo dietę uniwersalną, albo jedną z trzech spersonalizowanych (jedną opartą na ich aktualnej diecie, drugą opartą na poziomie tkanki tłuszczowej i trzecią opartą na ich strukturze genetycznej). 80% osób, które otrzymało indywidualne plany żywieniowe z powodzeniem je stosowało i osiągnęło o 50% lepsze rezultaty niż w przypadku ogólnych zaleceń dietetycznych, które stosowała jedna z grup badanych.
Dlatego jeśli masz za sobą już kilka różnych diet polecanych przez znajomych, które nie zadziałały, tym razem zacznij od spotkania ze specjalistą, który pomoże Ci ustalić strategię i dobrać odpowiedni jadłospis.
