Wierz lub nie, ale da się cieszyć sylwestrową nocą z przyjaciółmi i rodziną, nie depcząc totalnie swojego planu żywieniowego. Mamy kilka prostych wskazówek, które pozwolą Ci przestać się o to martwić, a zamiast tego skupić na świętowaniu i spotkaniu z bliskimi.
Nie pość przez cały dzień
Głodówkom mówimy zdecydowane: NIE. Jeśli postanawiasz „zaoszczędzić” kalorie na sylwestrową imprezę i przez cały dzień nic nie jesz, to nie wyjdzie Ci to na dobre. Po pierwsze będziesz osłabiony i zacznie doskwierać Ci żołądkowy dyskomfort – najpierw burczenie, a po najedzeniu się na imprezie ‒ ból lub wzdęcia. Gdy po całym dniu postu zjesz duży posiłek i popijesz go kieliszkiem wina, jedyne, o czym zaczniesz marzyć, to wygodne łóżko.
Dlatego w ciągu dnia zjedz wszystkie regularne posiłki, czyli śniadanie, drugie śniadanie, obiad i podwieczorek. Postaraj się jednak, żeby było to coś lekkiego i w niedużych ilościach.
Domówka? Przygotuj coś lekkiego
Jeśli wyprawiasz imprezę we własnym domu, jesteś uratowany – możesz w pełni decydować o menu. A jeśli wybierasz się w gości, przynieść gospodarzom jakąś lekką potrawę, np. sałatkę ze świeżych warzyw. Nawet jeśli na stole będą tylko chipsy, bigos i mięsa w tłustym sosie, zawsze będziesz mieć coś dietetycznego, po co możesz sięgnąć.
Impreza w restauracji? Wybieraj mądrze
Jeśli planujesz spędzić imprezę sylwestrową w restauracji, musisz niestety bazować na tym, co Ci zaserwują – a z tym bywa różnie. Na pewno możesz spodziewać się ciepłych posiłków – zupy i dania głównego. W takim wypadku zjedz oczywiście zupę, ale jeśli później zostanie podany makaron, ryż lub ziemniaki, to lepiej je sobie darować (tej nocy nie potrzebujesz już zawartych w nich kalorii – i tak najprawdopodobniej przyswoisz ich sporo). Możesz za to spokojnie skusić się na chude mięso i warzywa.
Podczas imprezy jedz regularnie
Zaczynasz imprezę o 20:00, jedząc kolację, a potem szalejesz na parkiecie i nie jesz nic do 6:00 rano? Zły pomysł. Jeśli będziesz bawić się przez całą noc, ale bez jedzenia, w końcu zaczniesz się źle czuć, a alkohol szybciej uderzy Ci do głowy. Jedz więc jakieś drobne posiłki co 2-3 godziny – może być to sałatka, zupa lub kilka plasterków wędliny. Unikaj jednak sałatek z majonezem, jajek faszerowanych, śledzi czy ciast. Tej nocy to zupełnie zbędne kalorie.
Kontroluj płynne kalorie
Czas na najbardziej problematyczny punkt: kalorie w alkoholu. 50 ml wódki to około 100 kcal – łatwo więc policzyć, że 10 kieliszków dostarczy nam aż 1000 kcal (a do tego zazwyczaj dochodzi jeszcze Cola lub soki, którymi je popijamy – tu jedna szklanka to kolejne około 100 kcal). Trzy słodkie drinki mogą nam z kolei dostarczyć nawet 600 kcal. Tak więc warto zdawać sobie sprawę z tego, że w trakcie jednego wieczoru możemy wypić aż 2000-3000 kalorii!
Najlepszym wyborem będzie więc wytrawne wino – jeden kieliszek to około 100-150 kcal. Można je także rozcieńczać wodą, dzięki czemu będziesz mógł je dłużej sączyć.
Pamiętaj o wodzie
Powtarzania tej rady nigdy dość: pamiętaj o piciu wody, przez całą imprezę, a szczególnie po każdym kieliszku alkoholu. Pozwoli Ci to czuć większą sytość i mniej podjadać przez całą noc, a następnego dnia ‒ obudzić się z lepszym samopoczuciem i mniejszym bólem głowy.