O której powinno się jeść ostatni posiłek? Co jeść, aby dobrze nam się spało i żebyśmy nie czuli się zbyt ociężali rano? A może lepiej w ogóle odpuszczać kolację? Zobacz, co na to dietetyk.
Kolacja najpóźniej o 18:00?
To mit. Chyba, że chodzisz spać o 20:00. Generalną zasadą jest, że ostatni posiłek w ciągu doby powinniśmy spożywać najpóźniej 2 godziny przed snem, aby organizm miał czas go spalić i nie odłożył się on w postaci tkanki tłuszczowej.
Jednak jeśli chodzisz późno spać lub pracujesz na nocnej zmianie, powstrzymywanie się od jedzenia po godzinie 18:00 czy 20:00 nie jest konieczne, a może być nawet sporym błędem. Gdy masz przed sobą jeszcze kilka godzin na nogach, nie ma sensu głodować. Zbyt duża przerwa między ostatnim posiłkiem, a pójściem spać może spowodować spowolnienie metabolizmu, ataki głodu i spadek energii do pracy.
Co jeść na kolację?
W ciągu całej doby zmienia się tempo naszej przemiany materii (najszybsza jest rano i wraz z upływem godzin zwalnia). Dlatego tak ważny jest godzinowy rozkład posiłków, a także ich odpowiedni skład i wielkość w zależności od pory dnia.
Co jeść na ostatni posiłek w ciągu doby? Kolacja nie powinna być zbyt obfita ani tłusta, a złożona głównie z produktów lekkostrawnych.
Ten ostatni posiłek jest bardzo istotny, ponieważ wiąże się z jakością snu. Postarajmy się wybierać produkty takie jak: jajka, mleko, orzechy, pestki dyni, fasolę – czyli takie, które zawierają dużo tryptofanu – aminokwasu wspomagającego produkcję melatoniny, hormonu odpowiedzialnego za rytm okołodobowy. Przy okazji hamuje on apetyt na słodkie, czyli coś, czego nie powinniśmy jeść przed snem. 🙂
Najlepszą opcją jest zjedzenie większej porcji warzyw w towarzystwie małego dodatku w postaci mięsa indyka lub kurczaka, ponieważ węglowodany i błonnik ułatwią trawienie kolacji.
Czego unikać, aby dobrze spać?
Produkty, których powinniśmy się wystrzegać przed pójściem spać, to słodycze, fast foody, a także pikantne i ciężkostrawne potrawy. Niektóre badania wskazują, że jedzenie produktów bogatych w cukier powoduje budzenie się w nocy.
Podobne właściwości posiadają posiłki typu fast food – wysoka zawartość tłuszczu w tych daniach zakłóca cykl snu, a także prowadzi do powstawania zgagi i refluksu. Dzieje się tak dlatego, że tłuszcz zwiększa produkcję kwasu w żołądku oraz rozluźnia dolny zwieracz przełyku. Zatem hamburgery i frytki to najgorszy pomysł na wieczorny posiłek.
Kiepskim pomysłem jest także zjedzenie wysokobiałkowej kolacji po godzinie 24:00, ponieważ białko zwierzęce dłużej się trawi, a w nocy proces ten zwalnia w naszym organizmie o połowę. Dlatego imprezowicze odwiedzający w nocy budki z kebabem nie mają co liczyć na wyśmienity sen. 😊
To, co pijesz, ma znaczenie
Przed snem niewskazane są takie napoje jak kawa i herbata, a już najbardziej Cola – napoje ze zwiększoną zawartością kofeiny.
Ponadto mitem jest, że alkohol rozluźnia i ułatwia zasypianie. Jeśli więc wieczorem pijesz lampkę wina lub piwo, aby się zrelaksować, musimy Cię rozczarować. Naukowcy już dawno udowodnili, że alkohol zaburza fazy snu oraz obniża jego jakość. Skołowany organizm nie wie, czy ma spać, czy działać. W efekcie budzimy się zmęczeni, nawet jeśli przespaliśmy osiem godzin.
Najlepszym napojem przed snem jest woda (zresztą nie tylko przed snem 😊 ).
AUTOR: Katarzyna Marciniak
