Metamorfoza piosenkarki Adele wywołała w ostatnich miesiącach ogromne poruszenie w mediach. Nie tylko dlatego, że udało jej się schudnąć aż 44 kg, ale także dlatego, że podobno zdołała to osiągnąć dzięki diecie, o której jeszcze kilka miesięcy temu mało kto słyszał. Jest nią dieta sirtfood. Co kryje się za tą nazwą i czy rzeczywiście jest skuteczna?
Dieta sirtfood została wymyślona przez dwóch dietetyków pracujących dla siłowni w Wielkiej Brytanii. Podkreślają oni, że nie jest to kolejna, chwilowa moda, ale raczej rewolucyjny plan żywieniowy, który jest w stanie uaktywnić „gen szczupłości”. A jakby brzmiało to jeszcze za mało fantastycznie, to dodają, że pozwala schudnąć, jedząc czekoladę i pijąc czerwone wino. – Chyba lepiej być nie może. 😊
Czym są sirtfoods?
Dieta ta bazuje na badaniach nad sirtuinami (SIRTs), grupą siedmiu białek znajdujących się w organizmie, które mają wpływ na regulowanie metabolizmu, kontrolę stanu zapalnego i procesów starzenia. Celem jest więc zwiększenie ilości sirtuin w organizmie, co może pomóc m.in. przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej i wydłużyć życie.
Zauważono, że niektóre produkty są szczególnie bogate w substancje aktywujące produkcję tych białek w organizmie – nazwano je “sirtfoods”. – Oto 20 najważniejszych:
- jarmuż
- czerwone wino
- truskawki
- cebula
- soja
- pietruszka
- oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia ekstra
- ciemna czekolada (85% kakao)
- zielona herbata Matcha
- gryka zwyczajna
- kurkuma
- orzechy włoskie
- rukola
- papryka chili Bird’s Eye
- lubczyk
- daktyle Medjool
- cykoria czerwona
- jagody
- kapary
- kawa
Jak to wygląda w praktyce?
Dieta składa się z dwóch faz, a każda z nich z 2 etapów.
FAZA 1
Przez pierwsze 3 dni należy stosować jadłospis, który nie przekracza 1000 kcal. Codziennie wypija się 3 koktajle sirtuinowe i spożywa jeden posiłek stały, bogaty w związki wzmacniające produkcję sirtuin. (Nie wiemy, jak dla Ciebie, ale dla nas brzmi to jak baaaardzo dłuuugie trzy dni. 😉).
Drugi etap trwa kolejne 4 dni. W tym czasie możemy sobie pozwolić na maksymalnie 1500 kcal dziennie. Jadłospis składa się z 2 koktajli sirtuinowych i 2 posiłków stałych.
Tak duża restrykcja kaloryczna ma pobudzić sirtuiny do wzmożonej aktywności – twórcy diety uważają, że wysokie spożycie tłuszczów i węglowodanów działa na nie hamująco. Zaleca się, aby pierwszą fazę powtarzać raz na kilka miesięcy lub raz w roku, w zależności od potrzeb.
FAZA 2
Pierwszy etap trwa 14 dni, w czasie których każdego dnia należy zjeść 3 posiłki stałe i wypić jeden koktajl sirtuinowy. Możemy też wprowadzić 1-2 dodatkowe przekąski bazujące na produktach wspomagających produkcję sirtuin. Nie ma tu konkretnych zaleceń dotyczących kaloryczności dziennego jadłospisu. Należy go dostosować do swojego wieku, masy ciała, płci, aktywności i celów.
Drugi etap tej fazy nie ma już określonej liczby posiłków, kaloryczności ani czasu stosowania. Zaleca się jedynie, aby wypić jeden koktajl sirtuinowy dziennie i opierać jadłospisy na sirtfoods.
Jak wyglądają posiłki w ramach diety sirtfood? Jest to np. zupa z selera i niebieskiego sera, kurczak z jarmużem i pikantną salsą, truskawkowo-jogurtowe smoothie, sałatka z serem halloumi czy śniadaniowa gryczanka z daktylami i orzechami. Brzmi całkiem smacznie.
Rewolucja czy kolejna dietetyczna moda?
Twórcy diety sirtfood twierdzą, że jej stosowanie prowadzi do szybkiej utraty wagi, a wszystko to przy zachowaniu masy mięśniowej i ochronie przed przewlekłymi chorobami. Brzmi aż nazbyt pięknie. Problem w tym, że na poparcie tych twierdzeń na razie nie ma zbyt wielu dowodów.
Faktem jest, że wiele produktów, zalecanych w diecie sirtfood ma sporo właściwości zdrowotnych (są m.in. bogate w przeciwutleniacze). Jednocześnie jednak, jest ona dość restrykcyjna, zarówno pod względem żywności, jak i kalorii, więc ciężko jej się trzymać. Ale na tym nie koniec.
Kiedy organizm jest pozbawiony energii, to oprócz spalania tłuszczu i mięśni, wykorzystuje awaryjne zapasy, czyli glikogen. Każda molekuła glikogenu wymaga magazynowania 3-4 molekuł wody. Kiedy Twój organizm zużywa glikogen, pozbywa się również tej wody. W pierwszym tygodniu ekstremalnego ograniczenia kaloryczności, tylko około jedna trzecia utraconej masy ciała pochodzi z tłuszczu, podczas gdy pozostałe dwie trzecie – z wody, mięśni i glikogenu.
Co więcej, dieta sirtfood wymaga picia do trzech zielonych soków dziennie. Chociaż soki mogą być dobrym źródłem witamin i minerałów, to zawierają one również o wiele mniej błonnika niż całe owoce i warzywa.
W początkowej fazie diety pewnie uda Ci się stracić kilka kilogramów, ale prawdopodobnie wrócą one po jej zakończeniu. Generalnie, bardzo niskokaloryczne diety powodują zwolnienie metabolizmu i nie jest to też opcja dla wszystkich – przykładowo dla osoby ważącej 130 kg dawka 1000 czy 1500 kcal będzie głodowa. Szybko można dzięki temu zgubić parę centymetrów z brzucha, ale potem wskazówka wagi zacznie stać w miejscu i taki zastój może trwać baaardzo długo.
Dodatkowo, jak wszystkie inne restrykcyjne kalorycznie plany żywieniowe, dieta sirtfood może wywoływać skutki uboczne, takie jak bóle głowy czy zmęczenie.
Jak więc to możliwe, że Adele osiągnęła takie wyniki? Między innymi dzięki stałej opiece specjalistów ds. żywienia, lekarzy i trenerów. Absolutnie nie polecamy stosowania tak niskokalorycznych diet bez nadzoru specjalisty. Jest też jeszcze za wcześnie, aby przekonać się, na ile trwałe będą efekty tej kuracji (ale oczywiście, jako fanki, trzymamy kciuki). 😊
Dlatego, choć faktem jest, że dieta sirtfood jest bogata w zdrowe produkty, to naszym zdaniem, nie jest to żaden „dietetyczny jednorożec” . Generalnie nie zalecamy stosowania tak restrykcyjnych jadłospisów, szczególnie że na chwilę obecną nie ma dowodów na to, aby dieta ta oferowała jakieś wyraźne, wyjątkowe korzyści zdrowotne w porównaniu z jakimkolwiek innym rodzajem diety, w której kontrolujemy przyjmowanie kalorii.
Aby trwale schudnąć, proponujemy raczej inne, mniej drakońskie sposoby.