Co roku w styczniu miliony osób na całym świecie postanawia, że schudnie, będzie lepiej się odżywiać i więcej ćwiczyć. Po kilku tygodniach po większości tych planów nie ma już śladu. Zobacz więc, co zrobić, aby w tym roku się udało. Tym razem nie będzie jednak o tym, co i ile jeść lub czego unikać, ale jak efektywnie planować realizację celów.
Twórz mierzalne cele i ramy czasowe
Twórz cele, które są konkretne. Na przykład zamiast „chcę schudnąć” – „chcę schudnąć 5 kg” albo „chcę zmniejszyć obwód brzucha o 10 cm”, zamiast „zacznę ćwiczyć” – „będę ćwiczyć trzy razy w tygodniu po minimum 30 minut”.
Twórz też konkretne ramy czasowe swoich celów, np. „do sierpnia schudnę 6 kg”, „do końca roku będę codziennie gotować posiłki” itp.
Dziel duże cele na mniejsze kroki
Im cel wydaje się prostszy i szybszy do osiągnięcia, tym bardziej prawdopodobne, że będziesz się go trzymać. Jeśli podejmujesz decyzję, aby schudnąć 25 kg do końca roku, może Cię to przytłoczyć i odpuścisz sobie już po kilku tygodniach lub miesiącach. Szczególnie, gdy waga zacznie okresowo stać w miejscu. Dlatego duże cele podziel na mniejsze, np. „do końca marca schudnę 5 kg”, „do sierpnia schudnę kolejne 5 kg” itp.
Mierz siły na zamiary
Twórz cele, które rzeczywiście da się osiągnąć. Niech będą ambitne, ale dobrze zastanów się, czy masz zasoby i możliwości, aby je osiągnąć. Jeśli nawet częściowo nie dasz rady realizować planów, bardzo prawdopodobne, że już niebawem zupełnie sobie odpuścisz.
Przykładowo, jeśli postanawiasz, że będziesz chodzić na siłownię trzy razy w tygodniu, zastanów się, czy Twoje codzienne obowiązki rzeczywiście Ci na to pozwolą. Może – biorąc pod uwagę to, jak wygląda Twój typowy dzień – bardziej realnym celem będą dwie wizyty tygodniowo na siłowni i jeden trening w domu?
Spisz swoje cele
Nie wystarczy, że postanowiłeś sobie coś „w głowie”. Badania pokazują, że ludzie, którzy spisują cele, częściej je realizują. Zapisz je więc na kartce lub w kalendarzu i trzymaj w widocznym miejscu, a najlepiej przepisuj je raz w tygodniu – uwierz nam, to działa. 😊
Rozpisz plan działania
Sam cel to za mało. Zapisz kilka łatwych do wykonania kroków, które możesz podjąć każdego dnia, tygodnia i miesiąca, aby go osiągnąć. Taką listę powieś wraz z listą celów w widocznym miejscu, a najlepiej prowadź tzw. habit tracker, czyli kartę śledzenia postępów, w której możesz wpisywać zadania i zaznaczać, czy regularnie je wykonałeś. Dzięki temu będziesz mieć rękę na pulsie i zobaczysz, jak rzeczywiście idzie Ci realizacja planów oraz z czym masz największe problemy.
Szablon możesz pobrać tu: LINK
Zrób tablicę wizualizacyjną
Wielu osobom w realizacji celów pomaga tworzenie tablic reprezentujących w sposób wizualny sposoby, w jakie zamierzają ją osiągnąć. Na tablicy przypnij motywujące hasła, pyszne i zdrowe przepisy do przygotowania, zdjęcia ćwiczeń, które planujesz wykonać czy zdjęcia parków, po których planujesz spacerować lub biegać – cokolwiek pozwoli Ci przejąć kontrolę nad swoim zdrowiem i przypomnieć sobie, dlaczego robisz te rzeczy.
Znajdź wsparcie
Cele prościej osiągnąć, gdy możesz liczyć na wsparcie innych osób, najlepiej takich, które także realizują podobne postanowienia i które wzajemnie się motywują i pomagają w cięższych chwilach.
Jeśli nie masz kogoś takiego wśród domowników czy znajomych, możesz na nas liczyć. Dołącz do naszej grupy na Facebooku, w której wspieramy się w osiąganiu dietetycznych celów i odpowiadamy na rozmaite pytania związane ze zdrowym odżywianiem – odwiedź Pogotowie AnMowe.
Nie poddawaj się przy pierwszym potknięciu
Wiele osób odpuszcza swoje cele, kiedy tylko coś zaczyna iść nie po ich myśli. Perfekcja jest nieosiągalna. Drobne potknięcia w dążeniu do celu są całkowicie normalne.
Nie poddawaj się całkowicie, bo zdarzył Ci się weekend pełen fast-foodów i czekolady. Każdy napotyka przeszkody lub ma od czasu do czasu gorszy okres – po prostu przyjmij, że to się stało, wyciągnij wnioski i idź dalej. 😊
Mamy nadzieję, że w tym roku zrealizujesz wszystkie swoje postanowienia. Powodzenia!