W dzieciństwie mama zapewne powtarzała Ci, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Ale rano trzeba przecież pędzić do pracy. Nie masz czasu smażyć jajecznicy i piec tostów ani wyciskać soku z pomarańczy, żeby raczyć się nimi, czytając gazetę, jak na amerykańskich filmach. Albo po prostu rano nie jesteś głodny i śniadanie to ostatnia rzecz, na jaką masz ochotę. Jeśli tak, to sam robisz sobie bardzo na złość. Zresztą tak samo, jak jedząc na śniadanie cokolwiek, co wpadnie Ci w ręce i da się przygotować „na śpiocha”, w 15 sekund - np. miskę rozmoczonych w mleku płatków śniadaniowych.
Suplementy odchudzające to temat wywołujący sporo emocji. Większość osób zalicza się do jednego z dwóch obozów: albo do grupy, dla której suplementy to to samo co sterydy dla „mięśniaków” z siłowni, albo do grupy, która uważa, że pigułki odchudzające to najlepszy sposób na to, żeby zrzucić zbędne kilogramy. Prawda – jak zawsze – leży po środku.
Ach, te „węgle”… jeść to czy unikać jak ognia? Podobno się od nich tyje. – Na pewno w ciągu ostatnich kilku lat natrafiliście na gąszcz skrajnych opinii, głównie w mediach społecznościowych. Jedni każą ograniczać, inni mówią, żeby jeść. Można zwariować. Dlatego porządkujemy dla Was te informacje.
Kiedy podejmujemy decyzję o przejściu na dietę odchudzającą, szukamy sposobów na to, aby zrobić to szybko i efektywnie. Oczywiście najczęściej z (wątpliwym) wsparciem przychodzi dr Google lub koleżanka, która opowiada, że jej koleżanka schudła na diecie z glonów 15 kg w 2 miesiące i wygląda bosko. Zanim łykniecie to wszystko jak pelikan, zobaczcie osiem spośród najgorszych sposobów na odchudzanie (pozwoliłyśmy sobie pominąć łykanie wacików i jaj tasiemca, bo to nie mieści się już w kategorii złych sposobów, a jedynie zwykłej, galopującej głupoty).
Chociaż jedna kosteczka czekolady… albo ciastko… - znasz tę nieodpartą potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego? Buszowanie po kuchennych szafkach w poszukiwaniu słodyczy zaraz po posiłku? Ile razy sięgnąłeś po jedno ciastko, a okazało się, że nagle pudełko zrobiło się puste? (Tak, tak, wiemy, to nie Ty, tylko te złośliwe trolle wszystko zjadły.😊)
Od pewnego czasu „zdrowe jedzenie” stało się ważnym tematem w świadomości społecznej. Słyszymy o nim w radiu, widzimy na billboardach, czytamy w gazetach. Zwracamy uwagę na składniki, sprawdzamy etykiety. Co drugi program w telewizji dotyczy zdrowego, "slow-foodowego” gotowania.
Nie tylko chcemy schudnąć, ale chcemy też nauczyć się zdrowo żywić. Niestety w natłoku informacji nierzadko czujemy się zagubieni. Nie wiemy co jeść. Jedni mówią: jedzmy to, drudzy mówią: jedzmy tamto…
Ostatnio na topie są diety eliminacyjne. Mają one uzasadnienie do stosowania przy nietolerancji czy alergii pokarmowej. Najbardziej popularnymi dietami tego typu są: wegetarianizm, weganizm itp., dieta bezjajeczna, bezlaktozowa czy bezglutenowa.