W powszechnej świadomości utarło się przekonanie, że masło orzechowe to taki „przedsionek” fast-foodowych piekieł – może nie jest tak niezdrowe, jak chipsy i burgery, ale na pewno z jego jedzenia nic dobrego nie wyniknie. Jak jest naprawdę?
Od pewnego czasu „zdrowe jedzenie” stało się ważnym tematem w świadomości społecznej. Słyszymy o nim w radiu, widzimy na billboardach, czytamy w gazetach. Zwracamy uwagę na składniki, sprawdzamy etykiety. Co drugi program w telewizji dotyczy zdrowego, "slow-foodowego” gotowania.
Nie tylko chcemy schudnąć, ale chcemy też nauczyć się zdrowo żywić. Niestety w natłoku informacji nierzadko czujemy się zagubieni. Nie wiemy co jeść. Jedni mówią: jedzmy to, drudzy mówią: jedzmy tamto…
Ostatnio na topie są diety eliminacyjne. Mają one uzasadnienie do stosowania przy nietolerancji czy alergii pokarmowej. Najbardziej popularnymi dietami tego typu są: wegetarianizm, weganizm itp., dieta bezjajeczna, bezlaktozowa czy bezglutenowa.