Dieta skandynawska to ostatnio dość popularny temat. Propaguje się ją jako najzdrowszą dietę na świecie, która pozwala schudnąć bez efektu jo-jo. – Już to parę razy słyszeliśmy, prawda? 😊 Czy to kolejna dietetyczna ściema czy coś w tym jednak jest?
O tym, że codziennie powinniśmy jeść minimum 5 porcji warzyw i owoców słyszał prawie każdy. Dla wielu osób taka ilość wydaje się jednak nie do osiągnięcia. Oto 16 sposobów, dzięki którym stanie się to możliwe.
O tym, że ogromna ilość żywności w dzisiejszych czasach jest niezdrowa, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Niektórzy proponują więc powrót do żywieniowych korzeni. I to aż do… paleolitu. Bierzemy pod lupę „dietę jaskiniowca”, której fani twierdzą, że zapewnia ona zdrowie i utratę kilogramów bez liczenia kalorii.
Według tegorocznego raportu agencji IQS aż 43% Polaków ogranicza lub w ogóle rezygnuje ze spożycia mięsa. Jednym z największych wyzwań przy takiej diecie jest zapewnienie organizmowi odpowiedniej ilości białka. Dowiedz się, jakie warzywa jeść i czy białko roślinne w ogóle może być dobrą alternatywą dla zwierzęcego.
Drugi po piłce nożnej narodowy sport Polaków: grillowanie. Gdy tylko temperatura za oknem rośnie na tyle, że szczypce do przewracania kiełbasek nie przymarzają do palców, Polacy masowo rozpalają swoje grille w ogródkach, parkach, na działkach i balkonach.
Dla osób na diecie odchudzającej zapach grillowanych potraw, wszechobecny w każdy wiosenny i letni weekend, spokojnie można zaliczyć do katalogu tortur. Niestety grillowe uczty w polskim wydaniu są tak odległe od zbilansowanej diety, jak Warszawa od Tokio. Dzięki kilku sposobom można to jednak odwrócić.
Główne założenia prawidłowo zbilansowanej diety przyjmują, że podstawowym źródłem makroskładników w diecie powinny być węglowodany (ok. 50-60% na dobę), następnie tłuszcze (ok. 30%) i białko (12-15%).
I oto na przekór wychodzi ona: dieta optymalna Kwaśniewskiego. Według niej to tłuszcze mają stanowić największy procent dziennego spożycia (niektóre źródła mówią nawet o 90%!), a węglowodany - najmniejszy. Po co?
Kończysz posiłek i czujesz, że się przejadłeś. Byłeś aż tak głodny? A może kontrolę nad Tobą przejął apetyt? Wbrew pozorom głód i apetyt wcale nie są tym samym. Różnica między tymi odczuciami jest bardzo ważna, ponieważ to drugie ma duży wpływ na powstawanie otyłości. Jak je rozpoznawać i czy da się nad nimi jakoś panować?
W powietrzu czuć już tłusty czwartek. :) I nawet jeśli na co dzień nie jesz pączków, to w ten dzień trudno ich uniknąć. "Oj tam dieta, dzisiaj się nie liczy..." - najprawdopodobniej w ten czwartek usłyszysz to zdanie co najmniej kilka razy. Sprawdźmy więc, ile kalorii i tłuszczu kryje się w pączkach lub faworkach oraz jak przygotować ich zdrowsze wersje.
Te wszystkie zdjęcia w Internecie przedstawiające pięknie wyglądające dania z egzotycznie brzmiącymi składnikami, celebrytki zachwalające algi, jagody goji, cudowne herbatki itp, bez których podobno czeka Cię tylko rak i nadwaga… Zdrowa dieta zdaje się kosztować fortunę, a wielu z nas zna zdecydowanie przyjemniejsze sposoby na wydawanie pieniędzy niż wizyta w spożywczym. Dlatego dziś pokazujemy kilka sposobów, dzięki którym odczarujemy złudzenie, że szczupli i zdrowi mogą być jedynie milionerzy.